Dzisiaj dwie wiadomości. Jedna nieciekawa, druga już lepsza. Lecim po kolei...
Zawieszam pisanie i aktualizację bloga do odwołania (wcześniej podana data jest więc nieaktualna). W ostatnim miesiącu nie miałem zbyt wiele wolnego czasu i w najbliższej przyszłości nie będę go miał więcej. Z ledwością znalazłem całe kilka godzin na pisanie opowiadania, a to jak wiadomo za mało...
W każdym razie nie powinna to być zbyt długa przerwa.
Na powrót zaś szykuję też coś muzycznego:
1) kolejną fuzję dźwięków natury i fortepianu;
2) uzupełnienie zamykające "Sturm und Drang" oraz "Painite" w odrębnym projekcie;
3) niespodzianka :];
Zawieszam pisanie i aktualizację bloga do odwołania (wcześniej podana data jest więc nieaktualna). W ostatnim miesiącu nie miałem zbyt wiele wolnego czasu i w najbliższej przyszłości nie będę go miał więcej. Z ledwością znalazłem całe kilka godzin na pisanie opowiadania, a to jak wiadomo za mało...
W każdym razie nie powinna to być zbyt długa przerwa.
Na powrót zaś szykuję też coś muzycznego:
1) kolejną fuzję dźwięków natury i fortepianu;
2) uzupełnienie zamykające "Sturm und Drang" oraz "Painite" w odrębnym projekcie;
3) niespodzianka :];
Poza tym najprawdopodobniej nastąpi w końcu gruntowna przebudowa bloga, powrót do zapuszczonych rubryk ("płytoteka" i ledwo co zaczęta "prasa") oraz parę nowych pomysłów.
Do zobaczenia wkrótce ;)
Do zobaczenia wkrótce ;)